29 czerwca 2011 - spokojnej nocy Maluchy
Dziękuję za informacje napływające niemal natychmiast po umieszczeniu na blogu apelu. Wiemy, że maluchy są karmione. Wiemy, że karmienie odbywa się systematycznie. Nie ma zatem potrzeby ingerencji ze strony człowieka w to, co dzieje się w gnieździe. A dzieje się samo życie. Walka o byt to nie film z happy endem - ani tam wysoko w ptasich przestworzach ani na ziemi ani w jej głębi. Nie widziałam ani razu ptaka, który z premedytacją sam by sobie szkodził. Ptaka z fajką, pijącego alkohol, uzależnionego od .... (lista jest długa). A my, ludzie cóż .... . Ptaki walczą o życie, o przetrwanie, choć może "kamera" tego nie lubi "bo nieładne", "bo jak tak można!". A my, ludzie ... . Chyba to dla nas dobra lekcja. Spokojnej nocy, Maluchy ... .
Galeria zdjęć
Podziel się artykułem
Komentarze / 1
Dodaj komentarz-
zoomaniak pisze: 2011-06-30 07:27Były karmione w środę? A może informacja o której to nastąpiło by się przydała? A jakaś dokomentacja ze zrzutem z ekranu? Jeśli to jest dziennik, to chyba tym obserwatorom należy się precezyjna informacja. Czy to znowu tajemnica poliszynela...0
musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja