Dzień Ziemi 2006
Dużym powodzeniem cieszyły się nasze konkursy, zwłaszcza konkurs polegający na dopasowaniu sylwetek ptaków do ich siedlisk lęgowych. Na planszy widniały oczywiście siedliska związane z doliną rzeczną, tzn. plaże i wyspy, zalewowe łąki i pastwiska, starorzecza, turzycowiska i trzcinowiska oraz lasy łęgowe. Bardzo pouczający okazał się konkurs przygotowany przez Grzegorza Matejczuka, polegający na odpowiednim dopasowaniu nazw rzek na mapie Polski. Nie jeden przyrodnik miał z tym na pierwszy rzut oko łatwym zadaniem spore trudności. Nasz czołowy ichtiolog Paweł Niski zorganizował konkurs rozpoznawania gatunków ryb, które możemy spotkać w wodach Wisły. Duże zainteresowanie osób zwiedzających wzbudziła ekspozycja sprzętu zarekwirowanego kłusownikom - tzw. "żywołówek" do chwytania ptaków drapieżnych. Wiele osób po raz pierwszy usłyszało o nielegalnym procederze odławiania ptaków drapieżnych. Mamy nadzieje, że przekazana w ten sposób wiedza zaowocuje w przyszłości i osoby, które zauważą w swojej okolicy "żywołówki" będą wiedziały jak mają postępować.
Na naszym stoisku nie zabrakło również ekspozycji różnych modelami skrzynek lęgowych dla ptaków, począwszy od tych najmniejszych (dla sikor) po największe - dla puszczyka. Prezentowane były również budki dla nietoperzy oraz plichów. Chętni mogli zbić skrzynkę lęgową własnoręcznie lub przy pomocy naszego fachowca Janka Jeno, a po zaliczeniu zadania otrzymać skrzynkę w nagrodę. Powodzeniem cieszyło się również stoisko entomologiczne, na którym prezentowane były gabloty z różnymi gatunkami owadów. Jak co roku największym zainteresowaniem cieszyło się terrarium, w którym znajdowały się straszyki.
W naszym sklepiku można było nabyć różne materiały promocyjne i gadżety (plakaty, foldery, naklejki, kubki i znaczki z logo TPB) promujące Towarzystwo i realizowane przez nas projekty. Dostępny był również najnowszy numer biuletynu przyrodniczego "Kraska". Impreza trwała cały dzień dlatego też swoje siły wzmacnialiśmy pożywiając się przygotowanymi na grillu kiełbaskami. Dzięki licznej ekipie Bocianowców każdy miał trochę czasu na zwiedzanie innych stoisk, m.in. sąsiadującego z nami stoiska Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków czy stoisk Parków Narodowych. Impreza oficjalnie zakończyła się o godzinie 18, tak więc do domów dotarliśmy dopiero późnym wieczorem. Podsumowując można z całą pewnością stwierdzić, że kolejny raz stanęliśmy na wysokości zadania i wykonaliśmy dobrą robotę. Oczywiście nie byłoby to możliwe bez zaangażowania i pomocy naszych członków i sympatyków, którym serdecznie dziękujemy.
Serdecznie dziekujemy:
Organizatorom Dnia Ziemi - za pomoc w zorganizowaniu naszego stoiska,
Naszym Ochotnikom - za pomoc przy jego obsłudze.
Do zobaczenia za rok!!
Podziel się artykułem
Komentarze / 0
musisz zalogować się, aby dodać komentarz... → Zaloguj się | Rejestracja